Byłam ostatnio w operze. Zdębiałam. Poruszyło mną. Myślałam, że to nie jest możliwe. A jednak! Ale, zacznijmy od początku. Gdy miałam 7 lat rodzice zapisali mnie do prywatnej szkoły muzycznej. Jak się domyślacie – nie
Szczerze powiedziawszy, robiąc te zdjęcia niemalże miesiąc temu (12.01) nie sądziłam, że będę publikować je w lutym, a na zewnątrz będzie 7 stopni na plusie. Wiosna puka do okna, a ja wyskakuję z zimowym klimatem.
Nie wiem, czy pamiętacie moje słowa przy okazji jednego z wpisów na Instagramie, ale z chęcią Wam je tutaj zamieszczę: „Jeśli byście zapytali o moje ulubione aktywności jesienne, bez zawahania odpowiedziałabym – zamienianie całego Białegostoku
Czego życzę Wam na święta? Radości. Miłości. Spokoju. Zdolności słuchania. Zdolności rozmawiania. Zdolności na siłę rad nie udzielania. Zdolności milczenia. Chęci poznawania. Ale i chęci dania się poznać innym. Mniej nerwów. Więcej uśmiechów. Tych szczerych
sweter Tova | spodnie Tova | buty Zara | kolczyki H&M Nie mam bladego pojęcia, czy ta sesja przypadnie Wam do gustu. Mam za to 100% pewność, że czuję się spełniona po jej stworzeniu. Pomysł
Ależ za tym tęskniłam. Za tym przepychem. Za tym glamourem. Za tym błyskiem, nie tylko w uchu, ale i w moim oku. I za edytorialami. Czułam się jak bogini tworząc ten materiał. Wiedziałam, że wracam do
Jedna, druga, trzecia, czwarta warstwa ubrań. Ciepły sweter, kolorowa bluza, puchowa kurtka, w której czuje się jak w kokonie. Czapka na głowę. Porządne buty na stopy. Kot w transporter i na podwórko. Powietrze mroźne. Trawy
Ta stylizacja przeleżakowała w mojej pamięci i na wszelki wypadek, by mi nie umknęła, na żółtej karteczce przyklejonej do tablicy magnetycznej, od wiosny do listopada. W końcu ją zrealizowałam i w końcu ją pokazuję. Co prawda
Trendy – przychodzą, odchodzą. Zmieniają się jak w kalejdoskopie. Zachwycają, zadziwiają, szokują, odpychają. Pełna gama wrażeń. Mnogość i różnorodność pozwala zawsze wybrać coś dla siebie. Powtarzam – POZWALA WYBRAĆ COŚ DLA SIEBIE, z naciskiem na
O dziejach łączenia wzór, jakie świat widziała i nie widział już czytaliście w poprzednich wpisach. Aby nie być gołosłowną, że sprawia mi to frajdę, postanowiłam wrzucić kolejny dowód mych zrywów modowych i szalonych połączeń. To